Jak zarabiać więcej na tworzeniu stron internetowych?

Tworzysz strony internetowe na WordPressie dla klientów i chcesz więcej zarobić na tym biznesie? W jakich obszarach możesz zminimalizować koszty, a w jakich zdecydowanie nie należy oszczędzać?

Klient chce zapłacić jak najmniej, Ty chces z zarobić jak najwięcej. Spróbujmy jakoś połączyć te interesy. Przed nami 8 zasad zrelaksowanego webmastera, zapnij pasy i lecimy!

1. Jak wycenić zrobienie strony internetowej i zarabiać więcej?

Wycena swojej pracy jest trudnym zadaniem. Zwłaszcza, jeżeli dopiero zaczynasz na rynku, nie orientujesz się jeszcze w panujących na nim cennikach, ani nie potrafisz do końca oszacować zakresu swojej wiedzy. Jak więc stworzyć pierwszą wycenę? Strzelaj! No dobrze, nie tak do końca. 🙂

  • Ile godzin potrzebujesz? Zastanów się ile godzin zajmie Ci wykonanie zlecenia, a jeżeli to trudne do oszacowania – podziel zlecenie na etapy i oszacuj je godzinowo.
  • Ile musisz zarobić? Policz ile musisz zarobić na godzinę by Twój biznes pokrył koszty, ile chcesz na tym zarobić dla siebie i ile powinno zostać by móc się dalej rozwijać. Nie zniechęcaj się jeżeli pierwszych kilka zleceń nie będzie do końca dobrze oszacowanych, a jakiś proces zajmie Ci więcej czasu niż pierwotnie było zakładane.
  • Ile czasu potrzebujesz dla klienta (rozmowy, maile i instrukcje)?
    Ustalanie szczegółów z klientem to także czasochłonne zadanie. Twój czas potrzebny na konsultacje powinien być wliczony w projekt, a klient powinien o tym wiedzieć.

Ile kosztuje WordPress? Pobierz darmowy e-book z raportem rynku WordPressa!

Aby jeszcze lepiej dokonać wyceny, koniecznie zapoznaj się z naszym raportem rynku WordPressa, który przygotowaliśmy w oparciu o ankiety wypełnione m.in. przez ponad 650 twórców stron WWW.

Z raportu dowiesz się m.in.:

  • jak wycenić stronę WWW,
  • w jakim budżecie najczęściej pracuje konkurencja,
  • jaki budżet klient najczęściej planuje przeznaczyć na stronę,
  • jaki jest faktyczny koszt końcowy wykonania strony,
  • z jakimi problemami najczęściej borykają się twórcy i zlecający w trakcie prac nad stroną.

Z pewnością będzie on pomocny w przygotowaniu wyceny, a także dalszej współpracy z klientem, która – jak dowiesz się z poniższych punktów – również jest niesamowicie istotna.

2. Graj fair – wyjaśnij klientowi za co płaci

Podziel się etapami pracy nad projektem ze swoim zleceniodawcą. Jasno przedstaw to, ile godzin zajmie Ci konkretne zadanie, a także to ile godzin przewidujesz na wstępne ustalenia i poprawki. Cena powinna wynikać ze specyfikacji projektu.

3. Edukuj klienta i wyjaśnij co robisz

Jeżeli jesteś developerem WordPressa pracującym na swoim kodzie, poświęć czas na wyjaśnienie klientowi dlaczego wybierasz samodzielne napisanie motywu zamiast kupienie gotowca z marketu. W prostych słowach powiedz na czym polega pisanie motywu i oszacuj ten etap godzinowo. A może kupujesz gotowy motyw WordPressa na potrzeby projektu? Nie ukrywaj kosztów licencji.

Pamiętaj, że Twój klient nie musi się znać na budowaniu stron ani rozpoznawać pojęć, których używa twoja branża. Postaraj się jednak prostymi słowami powiedzieć mu co kryje się pod hasłem “optymalizacja”, “hosting”, “zabezpieczenie WordPressa” itp. Oczywiście nie chodzi o wykładanie WordPressowania stosowanego, ale o zadbanie o ogólne zorientowanie klienta w temacie. Im bardziej będzie to dla niego zrozumiałe, tym lepsza będzie Wasza współpraca, a Ty zarobisz więcej.

4. Porządnie optymalizuj strony swoich klientów

Testuj strony, które tworzysz w googlowskim narzędziu Page Speed Insights i dowiedź się jak wypadają zanim zrobi to Twój klient. Być może wiesz już, że w optymalizacji nie chodzi o osiągnięcie 100 na 100 w page speedzie, ale niestety jest to jedno z pierwszych miejsc, do którego trafi Twój klient chcąc sprawdzić, czy jego strona została dobrze zbudowana. Na to miejsce naprowadzi go dowolny internetowy poradnik, czy sama wyszukiwarka google. Zadbaj o przyzwoity wynik zanim zadzwoni do Ciebie niezadowolony klient.

Przyzwoity wynik, choć nie zawsze, często będzie oznaczał też przyzwoitą optymalizację. Jeżeli tak się nie stało – masz pole do popisu. Jeżeli klient narzeka, że wynik nie pokazuje 100/100 – wyjaśnij, dlaczego nie ma to aż tak dużego znaczenia.

5. Umowa to absolutna podstawa

Podpisuj umowę na wykonanie zlecenia z każdym klientem. Nawet tym, który jest miły, uprzejmy i na pewno ureguluje Twoje faktury w terminie. Umowa to miejsce na sformułowanie specyfikacji usługi i jej szczegółowej wyceny. Zadbaj o zapisy dotyczące poprawek: ich liczby, liczby godzin, które na nie chcesz przeznaczyć, czy terminie “gwarancji” strony. Wyszczególnij także formę kontaktu z Tobą. Tak na wypadek, gdyby o 3 nad ranem któryś z klientów chciał zmienić kolor przycisku na fuksjowy. 🙂

6. Domenę zarejestruj na dane klienta

Tak, ja wszystko wiem. Jak domena jest na Ciebie to łatwiej Ci to wszystko ogarnąć. Rozumiem, naprawdę! Niestety finalnie dla nikogo, ani Ciebie, ani klienta, nie jest to dobre rozwiązanie.

Przez ponad 3 lata zajmowałam się sprzedażą w LH.pl. Jako opiekun migracji asystowałam w wielu przenosinach stron na nasze serwery. Czasami migracje zlecane były przez webmasterów, a czasami przez samych klientów. Niekiedy klient migrował się do nas po “rozstaniu” z agencją, czy webmasterem. My, jak to mamy w zwyczaju, staraliśmy się pomóc ale dużą blokadą w przeniesieniu usług bywała domena zarejestrowana na agencję, czy webmastera. Działo się tak mimo tego, że klient wiele lat opłacał jej odnowienie i użytkował adres. Niestety kilkukrotnie byłam też świadkiem historii o informatyku, który uległ ciężkiemu wypadkowi samochodowemu, czy przepadł bez wieści. I oczywiście nie życzę Ci tego scenariusza (zauważ, że już na początku tekstu kazałam Ci zapiąć pasy). W takim przypadku klient pozostaje bez praw do domeny. Firma hostingowa nie może wydać kodów authinfo dla nazwy, która jest zarejestrowana na osobę trzecią. Jeżeli w międzyczasie zaginiony webmaster się odnajdzie – sytuację da się uratować. Jeżeli nie – domena może wygasnąć, a następnie zostać przejęta przez inny podmiot.

Nie rób tego swojemu klientowi. Zadbaj o to by osobiście był on właścicielem domeny, a jeżeli już wybrałeś rejestrację “na siebie”, wykonaj cesję. To prosta procedura przekazania praw do domeny na nowego abonenta.

Domena zarejestrowana na klienta będzie także przez niego osobiście opłacona u operatora. Jeżeli obawiasz się, że klient zapomni o tej płatności – zaproponuj rozliczenie np. na 5 lat z góry i śpij spokojnie.

7. Zarządzanie i administracja hostingiem dla klienta, czyli jak pozostać zrelaksowanym

Hosting, podobnie jak domenę, zarejestruj na klienta. Zarekomenduj odpowiednie rozwiązanie i przedstaw korzystną ofertę. Im lepszy hosting zaoferujesz, tym mniej zmartwień będziesz mieć później. Zadbaj by klient wybrał stabilne i niezawodne rozwiązanie pod swoją stronę, np. hosting WordPress w LH.pl. Zanim polecisz hosting sprawdź jego Biuro Obsługi Klienta – być może będziesz potrzebował wsparcia supportu. Warto współpracować z firmą, która odbierze od Ciebie telefon pomoże w sytuacji awaryjnej w środku nocy.

Zakup hostingu pozostaw jednak klientowi lub wykonaj to z użyciem danych klienta. Usługa, zarejestrowana przez klienta będzie musiała być przez niego odnawiana, zatem kwestiami przypomnienia o płatnościach, czy późniejszego fakturowania zajmie się hostingodawca. Dane na fakturze się nie zgadzają? Klient zapomniał opłacić serwer? To już nie Twoje zmartwienia. 🙂

Jeżeli Wasze drogi się rozejdą – nie musisz wykonywać cesji usług z siebie na klienta, a jedynie rozwiązujesz umowę o współpracy przy stronie. Kolejną zaletą takiego podejścia do hostingu jest fakt podpisania umowy powierzenia danych osobowych z hostingodawcą. Jeżeli Twój klient to firma, z pewnością zapyta o taką umowę. Jednak to nie Ty jesteś stroną bo klient umowę powierzenia podpisuje bezpośrednio z dostawcą serwera.

Pamiętaj, że wciąż możesz zarządzać usługami hostingowymi zamówionymi przez klienta. Wystarczy, że Twój adres e-mail zostanie podany jako techniczny (zapasowy) w panelu hostingu, a tym samym – będziesz mieć możliwość wprowadzania zmian, czy wysyłania dyspozycji mailowej do supportu hostingu.

8. A jakby tak zacząć jeszcze na tym zarabiać? Program Partnerski w LH.pl jako pasywne źródło Twojego dochodu

Zrelaksowany webmaster to szczęśliwy webmaster. Ale webmaster może być jeszcze szczęśliwszy jeśli skorzysta z najlepszego hostingowego Programu Partnerskiego w Polsce.
Wyobraź sobie, że nie dość, że Twoi klienci mają swoje własne usługi hostingowe w LH.pl, najlepszy support, gwarancję codziennego backupu przechowywanego przez 30 dni, bezpłatny SSL, to jeszcze Ty na tym zarabiasz.

Za każde polecenie hostingu wypłacimy Ci 30% kwoty z faktury Twojego klienta. Nie martw się, to nie jednorazowa akcja. 15 lub 30% prowizji otrzymasz też za każde odnowienie hostingu Twojego klienta. Próg klasyfikujący Cię do prowizji 15 i 30% uzależniony jest od aktywności poleceń. Aktywni partnerzy mogą nawet podbić stawkę powyżej 30% także wszystko przed Tobą!

Zapłacimy Ci także za domeny, certyfikaty SSL i cloud serwery- za każde polecenie i odnowienie tych usług otrzymasz od nas 10% prowizji.

Twoi klienci lubią rabaty? To świetnie się składa bo mogą od Ciebie otrzymać nawet 20% rabat na zakup hostingu w LH.pl. Otrzymasz od nas unikalny kod rabatowy, który możesz przekazać klientom i znajomym. Mimo obniżenia ceny usługi dla Twojego klienta, Ty nadal otrzymasz od nas 30% prowizji.

Środki zgromadzone w programie partnerskim LH.pl możesz wypłacić przelewem lub opłacić nimi swoje usługi. Brzmi dobrze? To dołączaj od razu: zarejestruj się, zaakceptuj regulamin w zakładce PP i zacznij polecać. Twój kod rabatowy pojawi się w panelu po 24h od rejestracji. Sprawdź z jakich metod poleceń możesz skorzystać.

Porozmawiaj z nami o Programie Partnerskim w LH.pl i zacznij zarabiać więcej

Dowiedź się więcej o Programie Partnerskim i umów się na bezpłatną konsultację z Menadżerem Programu Partnerskiego w LH.pl – Agnieszką! Zostaw namiar na siebie w formularzu, oddzwonimy do Ciebie. 🙂

Artykuł odpowiedział na twoje pytanie? Udostępnij go dalej:
Obrazek domyślny
Aneta Rutkowska
Lubi gdy wszystko działa, a najlepiej jeżeli działa szybko. W szczególności strony internetowe. Pomaga użytkownikom WordPressa zrozumieć go lepiej. Gdyby fizycy mieli taką umiejętność wyjaśniania skomplikowanych rzeczy, wszyscy rozumielibyśmy fizykę kwantową. Na co dzień koordynuje różne procesy w najlepszej firmie hostingowej w Polsce – LH.pl.